Mitem jest, że dzieci muszą najpierw dobrze opanować ojczysty język, a dopiero później uczyć się nowych języków. Aparat mowy dziecka rozwija się w pierwszych latach życia. Dzieciom z łatwością przychodzi opanowanie wymowy i brzmienia słów w nowym języku. Często zauważa się, że dzieci zaczynają szybciej mówić w innym języku niż ojczystym. Próby wymawiania słów w nowych językach mają pozytywny wpływ na proces nabywania kompetencji i rozwoju sprawności językowej oraz komunikacyjnej.
W Britiszku język angielski jest codziennością. Naszą pracę z dziećmi opieramy na metodzie immersji językowej, czyli „zanurzeniu się” w języku. Metoda ta sprawdza się doskonale, ponieważ dzieci na tym etapie rozwoju chłoną język z otoczenia. Britiszki mają możliwość osłuchiwania się z drugim językiem w naturalnych warunkach – w trakcie zabawy, jedzenia i wszystkich czynności wykonywanych w przedszkolu, a także poprzez słuchanie piosenek, opowiadań i rozmów w języku angielskim.
A co z mieszaniem języka polskiego z angielskim? Czy dziecko będzie w stanie rozróżnić języki?
Bez obaw- badania wskazują, że dzieci są w tej dziedzinie mistrzami. Poza tym mieszanie języków jest czymś zupełnie naturalnym i dotyczy również dorosłych, bo przecież “kupujemy smartfon”, “dajemy lajka” czy “idziemy na lancz”. Otaczajmy się zatem świadomie językiem angielskim, aby stał się nam bliski, a nie obcy.